Menu Zamknij

Pestka Agnieszka: Wspomnienia zapisane na matrycy

Agnieszka Pestka to artystka, której w ciągu kilku ostatnich lat udało się zbudować grono miłośników i miłośniczek swojej sztuki, łączącej formę i fach dawnych mistrzów oraz młode spojrzenie na technikę akwaforty. W 2019 roku pokazała swoje prace na Art Basel Miami, rok później przygotowała wystawę zatytułowaną ,,Nie chcę jej stracić”, na którą składają się dwa cykle prac przestrzennych oraz metalowych matryc. estka zaczęła swoją karierę w samym centrum świata sztuki – Nowym Jorku, to dzięki swojej determinacji osiągnęła tak znaczące kroki w swojej karierze.

 Agnieszka Pestka z jedną ze swoich rzeźb, dzięki uprzejmości artystki, fot. Malwina Sulima

Wyjazd do Nowego Jorku, a tym bardziej stawianie tam pierwszych kroków artystycznych to wyzwanie. Z tym miastem związana jest nie tylko znacząca część historii sztuki współczesnej, to także skupisko najważniejszych galerii, muzeów i ,,mityczna mekka” dla artystów z całego świata, na różnym etapie kariery. Nie można zaprzeczyć, że twórcze oczy zwrócone są ku temu miastu niezmiennie od lat. To tygiel kultur, trendów, stylów życia, osobowości czy spektakularnej sztuki. Wielu twórców i twórczyń czerpie z tej mieszanki najważniejsze inspiracje na lata. To w tak bogatej rzeczywistości pełnej bodźców musiała odnaleźć się polska artystka Pestka Agnieszka. Jej prace są fuzją zgromadzonych doświadczeń oraz wspomnień. Istotną rolę odgrywa w nich kobieca perspektywa, która uwrażliwiła wyobrażenia na temat bycia artystką ,,w wielkim świecie”. Globtroterska natura i poszukiwanie własnego miejsca sprawiły, że jej projekty artystyczne zyskały rolę bezpiecznej ostoi, a nawet stały się znakiem stabilizacji, ucieczki od pułapek świata. Takie podejście jest dość przewrotne w momencie gdy wspomni się fakt, że młoda sztuka bardzo często opowiada o  lękach codzienności twórców i twórczyń (również tych związanych z wymogami rentowności). Twórczość Pestki jest natomiast harmonijna mimo związanego z nią bagażu doświadczeń. Być może dlatego, że artystka podąża własną, niezależną i bez wątpienia odważną ścieżką. Nie boi się mówić o swoich pracach w świetle autorefleksji. 

Agnieszka Pestka, Water, fot. Nel Niezgoda

W 2020 roku Pestka Agnieszka wróciła na kilka miesięcy do Polski i postanowiła podzielić się doświadczeniami i swoimi projektami w nowym otoczeniu. Nie było to dla niej nic nadzwyczajnego, w ostatnich latach poza Nowym Jorkiem mieszkała m.in. w Japonii, Australii czy Hiszpanii. Pandemiczne miesiące przewartościowały jednak myśl o wystawie odbywającej się w jednym formacie. Dlatego też ekspozycja ,,Nie chcę jej stracić” przybrała dwie możliwe formy: rzeczywistą, znajdującą się na Placu Trzech Krzyży w Warszawie oraz cyfrową, w formie dokumentacji: zdjęć i wideo opublikowanych na jej stronie internetowej.  

Widok wystawy, ,,Nie chcę jej stracić”, Galeria La Vie, 2020 fot. Nel Niezgoda

Dwa cykle, stalowe formy przestrzenne oraz cynkowe matryce to prace tworzone w latach 2018-2020. Zostały wykonane w swoistej dla Pestki Agnieszki technice polegającej na ręcznym kształtowaniu powierzchni i struktury metalu dzięki jej cięciu, formowaniu, spawaniu, trawieniu kwasem, nanoszeniu wizerunków postaci i roślin. Najważniejsze wątki, które przewijają się we wszystkich pracach to bez wątpienia przyroda (m.in. Bloom, Water, River of blood) i natura ludzka (m.in. Desire, Broken, She comes to me at night), a także odniesienia do ułomności ludzkiej pamięci (cała wystawa ,,Nie chcę jej stracić”). Podczas rozmów z artystką można wyczuć, że praktycznie wszystkie prace tworzą spójną historię, która wpłynęła na chęć tworzenia. Utrwalone na pracach osoby odwołują się do wspomnień z życia artystki, natomiast kształty kwiatów i liści to wtapiane w matryce zbiory zakupione w nowojorskich kwiaciarniach. Warto podkreślić, że prace rzuciły nowe światło na postrzeganie akwaforty jako techniki. Warsztatowość obiektów objawia się w ręcznych zabiegach ,,pielęgnacyjnych” takich jak polerowanie, czyszczenie metalowych luster oraz destrukcyjnych takich jak cięcie czy trawienie kwasem. Natomiast charakterystycznym dla artystki elementem jest wyraźne odejście od myślenia o akwaforcie jako technice druku prowadzącej tylko i wyłącznie do przenoszenia rysunku na papier. Całość zatrzymuje się często na etapie kształtowania matrycy lub jej dekonstrukcji w przypadku rzeźb. 

Proces powstawania prac Pestki Agnieszki, dzięki uprzejmości artystki
 
 

Prace Agnieszki wciąż się rozwijają, jak sama podkreśla jest w nich coś pięknego i bezkrytycznego w odniesieniu do świata sztuk i wspomnień zarazem. 

Autor tekstu: Paulina Brelińska

 

Informacja dla odwiedzających wystawę:

Galeria La Vie jest otwarta po wcześniejszym umówieniu się z artystką/galerią i przy zachowaniu najwyższych wymogów sanitarnych (hi@apestka.com). Adres: Plac Trzech Krzyży 3 w Warszawie.