Lia Kimura to młoda malarka i projektantka mody. Urodziła się w Shingū w Japonii. Rocznik 1992.
W 1999 roku wyprowadziła się z japońskiego miasta Shingū i zamieszkała w Polsce. Niespełna dwadzieścia lat później została okrzyknięta najciekawszym odkryciem ostatnich lat przez polski dom aukcyjny DESA Unicum, z którym współpracuje od 2016 roku. W latach 2015-2018 studiowała projektowanie ubioru oraz zarządzanie technologią w warszawskiej VIA MODA. Mieszka i pracuje w Warszawie.
Rodzina Lii Kimury od lat jest związana ze sztuką. Ojciec artystki zarówno kolekcjonował dzieła jak i sam realizował projekty malarskie. Ważnym doświadczeniem dla młodej twórczyni było funkcjonowanie na styku dwóch kultur. Mieszkając w Japonii była ona uważana za europejkę. Po przeprowadzce do Polski, jako dziecko o azjatyckich korzeniach, budziła zainteresowanie wśród swoich szkolnych rówieśników. Poszukiwanie własnej tożsamości i poczucie odmienności – głównie pod względem dojrzałego podejścia do fundamentalnych pytań o istnienie już w latach szkolnych – odegrało ogromną rolę w sztuce Lii Kimury.
Lia Kimura, Kolekcja dyplomowa, dzięki uprzejmości artystki
,,Polska jawiła się jako świat szary i nostalgiczny, zwłaszcza dla tak młodej osoby wywodzącej się z zupełnie innej kultury. A wspomniana nostalgia bardzo pasowała do mojej osobowości.” – wyznała w wywiadzie dla portalu Rynekisztuka.pl.
Pracownia Lii Kimury fot. dzięki uprzejmości artystki, 2019
Artystka ma za sobą kilka wystaw m.in. indywidualną zatytułowaną Warstwy Emocji w warszawskim klubie Harenda czy zbiorową Sztuka teraz w Muzeum Narodowym w Krakowie. Od 2016 roku rozwija też cykl błękitno-pastelowych abstrakcji w technice akrylowej. Wiele tychże płócien znalazło się w prywatnych kolekcjach. Lata 2018 i 2019 okazały się owocnym czasem dla Kimury. Trzy obrazy zostały zakwalifikowane do międzynarodowej wystawy zbiorowej w berlińskiej Galerie Heike Arndt, która od 2008 roku wspiera profesjonalnych twórców i twórczynie ze Skandynawii, Niemiec i zagranicy. W tych latach, malarka nawiązała także współpracę z warszawską galerią komercyjną Nanazenit założoną pezez Natalię Grewińską. W lutym 2019 na wystawie zatytułowanej Lia, artystka zaprezentowała cykl portretów bez twarzy wyłaniających się z ciemnego tła. Równolegle z malarstwem, od 2018 roku Kimura tworzyła też kolekcję ręcznie malowanych ubrań. Wprowadziła tym samym autorskie ekspresyjne formy malarskie na grunt tekstylny i modowy.
Kimura nadaje symboliczną jakość swoim płótnom od samego początku kariery. Jej obrazy są efektem refleksji egzystencjalnych, a także ,,próbą przepracowania pytań o sens istnienia, materii. Po nagłej szokującej śmierci taty, te myśli się pogłębiły i wtedy też zaczął się u mnie intensywny okres twórczy.”, jak podkreśla. Artystka często pokrywa tajemnicze sylwetki kolejnymi warstwami farby, przetarciami oraz swobodnymi zaciekami. Lia Kimura nie zapomina o specyficznej aurze tła, w których umieszcza obrazowanych nieznajomych. Stworzony przez nią poetycki klimat obrazów tworzy bardzo intymny charakter z pogranicza dwóch kultur. Prace w symboliczny sposób nawiązują do zjaw i duchów z japońskiej mitologii (np. Noppera-bō).
Intensywny czas zapoczątkował zupełnie nowy rozdział w twórczości artystki – twarze portretowanych stały się bardziej szczegółowe, pojawiły się fragmenty nie zamalowanego płótna i odcienie bieli. Najnowsze prace zostaną zaprezentowane na wystawie Show me your face już 11 października 2019 w warszawskiej Galerii Wejście przez sklep z platerami.
